wtorek, 7 sierpnia 2012

Blue Birds on the Wall

Puk, puk, ptaszek do okienka:
   niech otworzy nam panienka,
   bo to teraz straszna zima,
   nigdzie ni ziarneczka nie ma.
  I ptaszynie otworzyli,
    ogrzali i nakarmili,
    a ptaszyna wdzięczna za to
    śpiewała im całe lato.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz