a ta z Cozy Christmas:
poniedziałek, 26 grudnia 2011
Ostatnie kartki Bożonarodzeniowe
poniedziałek, 12 grudnia 2011
Warsztaty Rupieciarnia
Sobotni ranek spędziłam bardzo miło na warsztatach w Rupieciarni przygotowując mój pierwszy Przepiśnik. Pomimo tego, że oczywiście poległam przy pracy z bindownicą, jak zwykle krzywo wycięłam dziurki, w końcu udało mi się wszystko poskładać do kupy. Oto wyniki:
Produkcja kartek świątecznych w toku
Dalsza produkcja kartek świątecznych z papierów Cozy Christmas firmy The Scrap Cake. Pierwsza kartka znowu odgapiona od Karoli Witczak.
Zauroczona pastelowymi kolorami Cozy Christmas, podczas oczekiwania na kolejną dostawę papierów Przytulne Święta, poszłam na całość i wykorzystałam wcale nie świąteczne papiery TLIDA Flower Garden oraz świąteczne kartoniki do wycinania tej firmy.
Tilda plus moje ulubione pierniczki z Cozy Chrsitmas.
A to moje mniej ulubione papiery Graphic45 Christmas Past. Bardziej tradycyjne. Ale cóż, też trzeba je zużyć.
Hmm, tu też właściwie nietypowo, fiołko-bzy na kartce świątecznej.
poniedziałek, 5 grudnia 2011
Po szkoleniu w Warszawie
Jako początkująca scraperka wybrałam się w zeszłą sobotę na szkolenie scrapbookingowe do Warszawy do Scrapstudio. Na szkoleniu zrobiłam dwie kartki pod mistrzowskim okiem Karoli Witczak z przepięknych papierów "Cozy Christmas" i "Jasna strona życia" oraz co mnie najbardziej cieszy dwa layouty. No i oczywiście poznałam inne dziewczyny zakręcone na punkcie scrapbookingu. Na początek kartki.
No i w niedzielę jak wróciłam do domu zaczęło się szaleństwo kartkowe. Oczywiście z papierów "Przytulne święta". Z tego papieru każda karta jest ładna, trudno coś zepsuć. Najbardziej podobają mi się piernikowe ludziki oraz pastelowa kolorystyka. Poniżej efekty.
Pierwsza kartka to kopia kartki Karoli z jej bloga.
A to już moja inicjatywa.
Uff, reszta następnym razem.
No i w niedzielę jak wróciłam do domu zaczęło się szaleństwo kartkowe. Oczywiście z papierów "Przytulne święta". Z tego papieru każda karta jest ładna, trudno coś zepsuć. Najbardziej podobają mi się piernikowe ludziki oraz pastelowa kolorystyka. Poniżej efekty.
Pierwsza kartka to kopia kartki Karoli z jej bloga.
A to już moja inicjatywa.
Uff, reszta następnym razem.
poniedziałek, 28 listopada 2011
Kolejna partia kartek świątecznych
Kolejna partia kartek świątecznych, zrobionych z papieru Graphic 45 "Christams Past". Gwiazdę betlejemską zrobiłam na podstawie filmiku z youtube z wykrojników Sizzix framelits-oval.
link: http://www.youtube.com/watch?v=raHx-KZHxrM
link: http://www.youtube.com/watch?v=raHx-KZHxrM
Moje pierwsze różyczki
poniedziałek, 21 listopada 2011
Moje Decoupage
poniedziałek, 14 listopada 2011
Długi weekend
Wynikiem długiego weekendu jest mój pierwszy album oraz dwie kartki, dla których punktem wyjścia były nowe stemple, które chciałam w końcu wypróbować.
In The Garden
Do zrobienia pierwszej kartki użyłam stempla "In the garden" firmy Hero Arts oraz papieru Docrafts Papermania - Capsule Collection, który, ku mojej wielekij radości, znalazłam w Empiku.
A to mój pierwszy album. Resztę zdjęć opublikuję później Album zrobiłam głównie z papieru Londonerry firmy Prima.
In The Garden
Do zrobienia pierwszej kartki użyłam stempla "In the garden" firmy Hero Arts oraz papieru Docrafts Papermania - Capsule Collection, który, ku mojej wielekij radości, znalazłam w Empiku.
Meet under the tree for a nice cup of tea
Kartka do której inspiracją był stempel angielskiej firmy Crafy Individuals, na stronie tej firmy odkryłam, że istnieje nawet gazeta poświęcona sztuce stemplowania. A to mój pierwszy album. Resztę zdjęć opublikuję później Album zrobiłam głównie z papieru Londonerry firmy Prima.
niedziela, 6 listopada 2011
Świątecznie
W sklepach już ozdoby świąteczne, więc i ja przygotowałam moje pierwsze dwie kartki świąteczne z papieru firmy Graphic 45 - Christmas Past, jak wszystkie wyroby tej amerykańskiej firmy papier strasznie mi się podoba, ale jest to trudny papier, bo kolory są ciemne i jakoś ciężko mi coś świątecznie- radosnego z niego wymyślić. A oto dwie kartki:
At the seaside
Kartka na imieniny dla koleżanki mojej mamy - Uli , która jest zapalonym żeglarzem. Zrobiłam ją, znowu z polskiego papieru, o nazwie "At the seaside" firmy Lemonade.
Mam więcej papierów tej firmy, są prześliczne, tylko serce mi się kraje kiedy mam je pociąć, więc na razie sobie tylko na nie patrzę.
Mam więcej papierów tej firmy, są prześliczne, tylko serce mi się kraje kiedy mam je pociąć, więc na razie sobie tylko na nie patrzę.
Subskrybuj:
Posty (Atom)